Amsterdam Wrocław

tomes · Wysłany: Sob 13:39, 25 Mar 2017 Temat postu: Palenie papierosów na balkonach

Chciałbym zaprosić sąsiadów z 8 piętra mieszkających nade mną do posprzątania mi balkonu z popiołu, który zczepują mi notorycznie w czasie palenia papierosów oraz niedopałków rzucanych po skończeniu palenia. Zauważyłem z balkonu, że nasz wewnętrzny zieleniec (ogród) też jest zasypany kiepami papierosów. Więcej ich tam niż roślin. Gratulacje dla tych którzy rzucają kiepy innym na balkon i na ogród. Tylko..............żebyście się nie zdziwili jak wam ktoś na wycieraczce zostawi g..... i napisze że to taki nawyk i odruch.

lukkoss · Wysłany: Sob 14:31, 25 Mar 2017 Temat postu:

otóż to!!
chętnie poznałbym tych skur... sąsiadów, co po spalaniu wyrzucają niedopałki na teren zielony...
mieszkam na 1 piętrze tzw. parterze i z bliska mam pogląd na całą sytuację... ma sa kra...
zbieram się do osobistego posprzątania tych petunii... i właśnie niech nie zdziwi się ten, którego nakryję na procederze zrzucania papierosków...
nie wiem co trzeba mieć we łbie, żeby nie używać popielniczki...
obiecuję zdecydowane działania... niech tylko zobaczę kto...

combat · Wysłany: Nie 0:08, 26 Mar 2017 Temat postu:

Jak ktoś Ci z góry zrzuca kiepy to idź do nich a nie licz na to ze czytają forum Smile

lukkoss · Wysłany: Nie 7:51, 26 Mar 2017 Temat postu:

Nie liczę... żeby iść muszę wiedzieć kto rzuca... jak będzie ciepło i zacznę użytkować taras częściej na pewno się spotkamy... i nie będzie to miłe spotkanie...
Tak wogóle... to najwięcej papierosów leży pod balkonami z klatki E graniczącymi z klatką D... więc ten kto mieszka na rogu nie ma się na baczności... Wink

tomes · Wysłany: Nie 12:11, 26 Mar 2017 Temat postu:

lukkoss · Wysłany: Nie 13:14, 26 Mar 2017 Temat postu:

tomes... Dobrze że wiesz kto... ale muszę sam przyuważyć żeby ten kto rzuca też wiedział kto mu spowrotem zaniesie to co my spadło... Wink

fjardim.nascimento · Wysłany: Wto 9:59, 28 Mar 2017 Temat postu:

Ja bym chętnie poszedł do sąsiada nade mną zapytać o co chodzi... Tylko, że mieszkam na pierwszym piętrze i mam większy taras który wygląda jak składowisko papierosów. Trudno wiedzieć skąd pochodzą papierosy

Też jestem z klatki E... to jest brak szacunku po prostu (żeby nie nazwać tego skurwysyństwem). Co tydzień sprzątam śmieci po sąsiadach z 7 pięter nade mną...

Seriously?? Stać niektórym na mieszkanie w Amsterdamie i nie stać na działający mózg?

Dziękuję Smile

maugosiam

Pety to jedno. Rzeczywiście, ci niżej mają pewnie ten problem częściej niż ci wyżej. A ci wyżej (jak ja) mają sino w chałupie od dymu. Tak mnie to wkurza. Wrrrrrrr.